Stolica: | Nairobi | |
Powierzchnia: | 582 650 km² | |
Ludność: | 37 953,8 tys. | |
Waluta: | szyling kenijski (KES), 1 szyling = 100 centów | |
Napięcie: | 220-240 V | |
Język: | suahili, angielski | |
Wiza: | wiza turystyczna jest wymagana (płatna na lotnisku lub granicy) |
Kraj Kenia
Nairobi
Nyanza
Płaskowyż Kenijski
Pustynia Chalbi
Równina Bun
Tsavo
Wielki Rów
Rozległa kraina z wulkanicznym krajobrazem i zadziwiającymi jeziorami.
Informacje ogólne
Turyści podróżujący po tym zakątku Kenii są pod wrażeniem potężnego uskoku tektonicznego ciągnącego się prze kilka tysięcy kilometrów, zahaczającego o tę część Afryki i sięgającego Morza Czerwonego. Niezwykły region chętnie odwiedzany przez podróżników z całego świata słynie z wulkanów, gejzerów, zadziwiających jezior Turkana i Nakuru oraz popularnych terenów doskonale nadających się na safari.
Kraina Wielkiego Rowu wyznaczona jest łańcuchem pięknych jezior, do których spływa woda z gór, bezludną pustynią z dzikimi zwierzętami żyjącymi na wolności oraz bogatymi ziemiami uprawnymi, urozmaicającymi pasjonujący krajobraz. Tektoniczne pochodzenie tej niezwykłej formacji geologicznej sprawiło, że Wielki Rów najwęższy jest na północ od Nairobi. Ogranicza się w tym miejscu do szerokości zaledwie 50 km i rozszerza w kierunku Etiopii, zajmując rozległe tereny, które najlepiej podziwiać z okna samolotu.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx.Niespotykane i interesujące zjawisko geologiczne, jakim jest Wielki Rów, zostało po raz pierwszy dostrzeżone i opisane przez szkockiego podróżnika Johna Waltera Gregory w dopiero w 1893 r., chociaż przez setki lat malowniczą krainę przemierzało i zasiedlało wiele plemion afrykańskich. Zanim pojawili się tam Europejczycy, prowizoryczne wioski zamieszkiwali przodkowie Masajów, których kultura i obyczaje w niektórych regionach południowej Kenii przetrwały do czasów dzisiejszych.
Stolicą tego rozległego regionu turystycznego jest miasto Nakuru, położone w południowej części krateru Menengai, otoczone polami uprawnymi. Nazwę miasta Kenijczycy utożsamiają z „miejscem antylop” w języku suahili lub „sodowym jeziorkiem” w mowie Masajów. Podobnie jak Nairobi, Nakuru powstało jako stacja linii kolejowa biegnącej z Nairobi do Ugandy. Historia miasta kojarzy się z lordem Delamere – jednym z pierwszych kolonizatorów, który ściągnął na te ziemie Brytyjczyków dbających o rozwój osady. Obecne miasto samo w sobie nie jest interesujące, ale ma tę zaletę, że sąsiaduje z Parkiem Narodowym Nakuru, kraterem Menengai oraz przyciągającą turystów prehistoryczną osadą Hyrax Hill. Uliczki miasta i prowincjonalne sklepy mają jednak swój urok, podobnie jak miejskie targowisko i restauracje. Chociaż Nakuru ma charakter prowincjonalny, wypoczynek na przyzwoitym poziomie oferuje kilka hoteli.
Kuchnia
Chociaż Afryka nie słynie z wysokiej jakości pożywienia, turyści będą zaskoczeni kenijską kuchnią z kilku powodów. Jednym z nich jest długotrwałe mieszanie się wielu kultur, które zaowocowało potrawami typowo angielskimi, masajskimi i hinduskimi. Niektóre dania mogą nie wyglądać apetycznie, niemniej jednak dlatego podróżuje się po świecie, by próbować nieznanych roślin i owoców rosnących tylko w klimacie równikowym. Każdy podróżnik w kuchni kenijskiej może znaleźć zarówno dobrą wołowinę i rzadko spotykane owoce morza, jak i świeże truskawki, jabłka, banany, papai, szparagi czy pomidory drzewiaste.
Tam, gdzie pojawiają się turyści, znajdują się również lokale typu fast food, ale warto czasami zajrzeć do tradycyjnej restauracji, by spróbować czegoś wyszukanego. Arabowie sprowadzili do Kenii przykładowo suszone owoce, ryż i przyprawy wzbogacając lokalne jadłospisy oparte na roślinie sorgo i potrawach z proso wzbogaconych o owoce, różnorodne korzenie i nasiona. Z kolei z Portugalczykami przypłynęła z Brazylii kukurydza, banany, ananasy, bataty oraz chili, pieprz i maniok, które bez problemu można było uprawiać w tej strefie klimatycznej. Domeną Brytyjczyków natomiast było sprowadzenie owiec, kóz i bydła, co rozszerzyło menu o rozmaite dania mięsne.
Śniadania w Kenii nie wyróżniają się niczym specjalnym, w hotelowym bufecie można dostać filiżankę słodkiej herbaty chai i kromkę białego chleba z margaryną, chociaż nieco lepsze restauracje proponują angielskie, tłuste kiełbasy, bekon, jajko sadzone i grzanki.
Główna dieta Kenijczyków opiera się na ugali, czyli daniu w rodzaju kukurydzianej masy podawanej najczęściej z gulaszem z kozy, wołowiny, kurczaka, a czasami z ryby. Dla smaku dodawane są warzywa, różne odmiany szpinaku i fasola. Turyści, którzy lubią porządnie zjeść powinni wstąpić do taniej restauracji zwanej hoteli na typowo kenijską ucztę mięsną, czyli pieczeń nyama choma, którą zazwyczaj jada się w towarzystwie akompaniamentu muzycznego i piwa. Mięso pieczone na metalowym ruszcie podawane jest na drewnianych talerzach. Dla porównania warto zamówić odmianę tego dania z pieczonym kurczakiem – kuku choma.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx.Popularne w Kenii są różne przekąski, które czasami mogą zastąpić właściwy obiad. Spróbować można między innymi chlebów chapati i paratha, pierożków samosa, słodkich racuchów mandaazi czy pieczonej kukurydzy. Warto pokusić się także o pieczone krewetki w płatkach z kokosów i suszonych bananów, wędzonego łososia w sosie chrzanowym, ostrygi z Mombasy czy tatara rybnego. Europejskie podniebienie ulegnie również takiej potrawie jak matoke z tłuczonych zielonych bananów.
Jeżeli ktoś ma jeszcze siły na kulinarne podboje powinien spróbować przyrządzane na różne sposoby mięso antylopy, żyrafy, krokodyla czy strusia. Dziczyznę można kupić w niemalże wszystkich restauracjach. Jeżeli ktoś jednak gustuje w owocach morza nie pogardzi langustą, szczypcami krabów, solą z Malindi czy mieszanką różnych, morskich przysmaków, podaną w specjalnym kociołku. Na deser najlepiej zamówić kufli, czyli lody przyprawiane szafranem, pączka z kardamonem kaimati lub słodką chałwę zrobioną z migdałów i sklarowanego masła. By poczuć prawdziwą radość życia, zawsze można zamówić szampana i ostrygi, po czym oddać się gorącej zabawie do białego rana w którymś z egzotycznych klubów Mombasy.
Turyści z Europy z pewnością będą chcieli skosztować owoców passiflory, rodzynków miechunki, flaszowca i gujawy, bo takich smaków próżno szukać w typowych restauracjach na „starym kontynencie”. Podobnie jest z lokalnym, orzeźwiającym napojem o smaku cytrynowym Krest i imbirowym napojem gazowanym Stoney. Pyszny jest także sok z marakui oraz tzw. mleko tygrysa, czyli napój z kenijskiej bulwy podobnej do hiszpańskiego migdała ziemnego.
W trakcie upałów dobrze jest pochylić się nad kuflem schłodzonego piwa Tusker, White Cap czy południowoafrykańskiego Castle Lager. Całkiem dobre są również kenijskie wina, z których najlepiej smakuje marka Naivasha Wineries. Po obiedzie można także zamówić ciekawe w smaku wina z papai, mango czy marakui, które sprzedawane są w wersjach wytrawnych i słodkich, białych i różowych. Z racji tego, iż w Kenii rosną kokosy, wytwarza się z nich egzotyczne wino palmowe mnazi oraz mukoma uzyskiwane z palmy dum. Kiedy nadchodzi wieczór i zmęczenie daje się we znaki nic tak dobrze nie zrobi jak szklaneczka białego rumu Kenya Cane, gęstego likieru kawowego Kenya Gold lub kenijski specjał, jakim jest tzw. „lekarstwo dan”, czyli mieszanka wódki, białego rumu, miodu i soku z limonki. Jeżeli komuś nie straszne alkoholowe przygody powinien spróbować napoju alkoholowego wytwarzanego domowym sposobem – pombe, mającego różne smaki w poszczególnych regionach. Nigdzie indziej nie dostanie się piw muratina wytwarzanych ze sfermentowanej trzciny cukrowej oraz buza ze sfermentowanej kukurydzy, ale to już są trunki dla zaprawionych eksperymentatorów.
Obyczaje
Kenia jest krajem zróżnicowanym pod względem zarówno językowym, jak i kulturowym. Na ulicach można usłyszeć wiele języków pochodzących z różnych zakątków świata, a na całym terytorium państwa mieszka kilkadziesiąt etnicznych plemion z osobnymi, unikalnymi obyczajami. Nieważne jednak z jakiego kulturowego kręgu mieszkańcy tego sympatycznego kraju się wywodzą, wszyscy są wyjątkowo uprzejmi i gościnni, a wobec obcych zachowują się przyjaźnie. Są to również ludzie bardzo spontaniczni, chętnie nawiązujący nowe znajomości, wśród których można się poczuć jak w towarzystwie starych znajomych.
Społeczeństwo afrykańskie migrowało do Kenii, szczególnie z Etiopii, do końca XIX wieku i dlatego tubylcy rzadko mówią, że są Kenijczykami. Identyfikują się raczej ze swym plemieniem, a najsilniej czują się związani z żonami, dziećmi, braćmi i siostrami, chociaż w drugiej kolejności ważne są związki z rodzeństwem pochodzącym od innych matek, gdyż wielu mężczyzn żyje wciąż w poligamii. Wśród niektórych plemion powszechna jest także poliandria, czyli związek małżeński jednej kobiety z kilkoma mężczyznami. Powodem tego ciekawego zjawiska było kupowanie żon i przypadki, kiedy bogaci mieli ich kilka, a biedni żadnej, dlatego też dochodziło do kradzieży kobiet dla kilku uboższych mężczyzn lub też składek pieniężnych na wspólną żonę, przy czym większość kobiet przystawała na taki układ. Plemiona kenijskie charakteryzują się tym, że większość prac spoczywa na kobietach, które cieszą się wielkim szacunkiem, ale nie mają prawa głosu w sprawach publicznych.
Zwiedzając Kenię można odnieść wrażenie, że mieszkańcy tego kraju nie są przywiązani do swojej ojczyzny i wykazują się brakiem patriotyzmu. Dla większości ludzi liczy się tylko wsparcie płynące ze strony rządzącego, a głosowanie odbywa się najczęściej pod dyktando plemiennej starszyzny. Najbardziej rozpoznawalną kulturą w Kenii jest tzw. Suahili, która rozwinęła się w XIV w. w okolicach wybrzeża, nadając mieszkańcom odrębną tożsamość, religię i sposób życia. Z kolei znaną grupą etniczną są Masajowie, których przodkowie pochodzą z okolic Nilu. W Kenii liczy się tożsamość plemienna, a takich grup plemiennych żyje w sumie kilkadziesiąt. Warto pamiętać, że tematem, który lepiej unikać w towarzystwie Kenijczyków jest rasa. Między poszczególnymi grupami istnieje wiele podobieństw, niemniej żeby dobrze zorientować się w poszczególnych obyczajach, trzeba po prostu polecieć do Kenii i zapoznać się z nimi osobiście. Pokazy dawnych rytuałów, tańców i wyrobów rzemieślniczych mogą dostarczyć naprawdę wielu wrażeń.
W Kenii nie ma oficjalnej religii państwowej, a konstytucja gwarantuje wolność wyznania. Ogólnie dominuje chrześcijaństwo – powodem funkcjonowania tej religii są głównie liczne misje chrześcijańskie oraz obecność Europejczyków, chociaż wiele plemion ma swoje lokalne wierzenia z rozmaitymi obrzędami religijnymi. Drugą ważną religią jest islam występujący najczęściej we wschodnich obszarach kraju, głównie w Mombasie. Na ulicach miast spotkać można również wyznawców hinduizmu, dlatego cudzoziemcy powinni przestrzegać obowiązujących norm, szczególnie podczas zwiedzania miejsc kultu religijnego. Chociaż nie ma szczególnych rygorów obyczajowych, warto czasami zadbać o odpowiedni strój i przesadnie nie manifestować swojej obecności.
Kenijczycy przyzwyczajeni są do bezpośredniego kontaktu, dlatego często przy powitaniu podają sobie dłonie, a w środkach komunikacji publicznej chwytają się czego popadnie, nawet turystycznych ramion czy barków. Warto pamiętać o „zasadzie lewej dłoni”, która używana jest do czynności niehigienicznych, a prawa do trzymania jedzenia i podawania przedmiotów, dlatego warto zastosować się do tej reguły, by niepotrzebnie nie łamać etykiety. Należy także uważać na pokazywanie rzeczy i kierunków palcem, gdyż taki gest uchodzi za obsceniczny i prowokujący.
Przy powitaniu warto używać kenijskiego pozdrowienia „jambo”, na mężczyzn powyżej 35 roku życia mówić „mzee”, natomiast na dziewczyny powyżej 21 lat „mama”.
Kenijczycy żyją przeważnie według zasady „pole-pole”, czyli „powoli”, więc Europejczycy, szczególnie w urzędach i instytucjach państwowych, mogą się niecierpliwić.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx.Nie wolno fotografować budynków urzędowych, militarnych, portów, wojska, policji i prezydenta, z ostrożnością też należy podchodzić do robieni zdjęć ludziom, a jak już się zgodzą w dobrym guście leży przekazanie jakiegoś drobnego upominku. Lepiej wcześniej zapytać o zgodę, by nie narazić się na nieprzyjemną sytuację.
Szczególnie w dużych miastach panuje całkowity zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych, a niestosowanie się może skutkować wysoką karą finansową.
W niektórych miejscach i restauracjach dawanie napiwków sięgających 10% jest obowiązkowe. Zwyczaj taki panuje także na safari i dotyczy przewodników oraz kierowców.
W przypadku jakichkolwiek pytań czy w celu uzyskania przydatnych informacji warto udać się do miejscowości, w których pracują polscy misjonarze chętnie udzielający pomocy każdemu turyście.
Targowanie się jest w Kenii bardzo ważną umiejętnością. Większość cen można zwykle obniżyć o połowę. Handlarze pamiątkami często żądają w pierwszej chwili nawet 10 razy więcej niż wynosi cena ostateczna. Najlepiej zacząć od przyjaznej rozmowy, by poznać nieco sprzedawcę. Ceny wypisane na towarach są zazwyczaj stałe i nic się z nich nie da utargować, o czym świadczy brak reakcji sprzedawcy, który w tym wypadku wyjątkowo nie stara się zatrzymać potencjalnego klienta. Opanowawszy nieskomplikowane w sumie tajniki targowania się, zwykle płaci się za jedzenie, transport i noclegi tyle, ile tubylcy, a nierzadko nawet taniej, gdyż niebagatelną rolę odgrywa także gościnność i duma.
W miejscach kultów religijnych i świątyniach warto pamiętać o odpowiednim stroju, natomiast opalanie toples jest w Kenii ogólnie zabronione.
Aktywny wypoczynek
Główną atrakcją Kenii jest dzika przyroda i zwierzęta, dlatego większość turystów z wielkim entuzjazmem wybiera się na pełne przygód safari. Na terenie kraju działa wiele parków narodowych i rezerwatów przyrody, w których organizowane są przez lokalne agencje, biura podróży i indywidualnych przewodników wyprawy na sawannę. Takie wyjazdy obejmują najczęściej przejazd, towarzystwo doświadczonego przewodnika, zakwaterowanie w ciekawym miejscu oraz różne trasy zwiedzania. Z niektórymi przewodnikami indywidualnie można zaplanować trasę, by oddać się później podziwianiu wspaniałej przyrody, zadziwiających miejsc oraz wielu afrykańskich zwierząt. Wyjazdy organizowane są jeepami i specjalnymi ciężarówkami, ale także konno i karawaną wielbłądów. Dla podkreślenia atrakcyjności niektóre safari odbywają się pod eskortą członków różnych plemion i myśliwych. Bezpiecznie można nocować w wyznaczonych miejscach, gdzie dostępna jest woda pitna, paliwo i inne najważniejsze rzeczy.
Sport stanowi w Kenii ważny element życia, w związku z tym założono kilkadziesiąt związków sportowych specjalizujących się w różnych dyscyplinach sportowych. Dużą popularnością cieszy się lekkoatletyka. W wielu miejscach można trafić na obiekty sportowe przystosowane do rozmaitych odmian tej dyscypliny. Bezdroża Kenii upodobali sobie entuzjaści sportów motorowych, przede wszystkim rajdów samochodowych oraz zapaleńcy jazdy samochodami terenowymi i motorami crossowymi poza wyznaczonymi szlakami. Fantastycznym sposobem na spędzanie wolnego czasu są wycieczki piesze, które w niektórych miejscach pozwalają na bliski kontakt z tubylcami i poznawanie kenijskiego folkloru. Masywy górskie gwarantują doskonałe warunki miłośnikom spokojnych wycieczek, zwolennikom trudnych tras trekkingowych oraz zaprawionym alpinistom. Wielu turystów może zdziwić się ilością pól golfowych, których w Kenii wybudowano kilkadziesiąt. Jedną ze wspaniałych, ale nieco droższych atrakcji są loty balonami i awionetkami organizowane nad rozległą sawanną. Przez wyżyny przepływa mnóstwo rwących rzek, dlatego rozczarowani nie będą amatorzy wędkowania, a także emocjonujących spływów rzecznych, szczególnie po okresach deszczowych, kiedy poziom wody znacznie wzrasta.
Wycieczki Fakultatywne
Narodowy Park Jeziora Nakuru – wokół jeziora można spacerować wieloma ścieżkami turystycznymi, poprowadzonymi wśród akacjowych lasów, podziwiać okolicę z punktów widokowych i podglądać egzotyczne zwierzęta żyjące na wolności. Do parku prowadzą trzy bramy otwierające przed turystami świat afrykańskiej flory i fauny, która w tym miejscu jest niezwykle bogata i możliwa do poznania dzięki wieżom obserwacyjnym.
Jezioro Elmenteita – jedno z pierwszych jezior Wielkiego Rowu przebiegającego w kierunku północnym, urzekające pięknym krajobrazem z wulkanicznymi kraterami w tle, utożsamianymi przez Masajów ze śpiącym, potężnym wojownikiem. W okolicy jeziora rozmieszczono kilka punktów widokowych, można tam nabyć interesujące pamiątki oraz obserwować przelatujące co jakiś czas flamingi i pelikany. Wokół akwenu znajduje się kilka kompleksów wypoczynkowych, rancza, domki na drzewach i gospodarstwa agroturystyczne organizujące przy okazji dzienne i nocne safari. Pasjonujących wycieczek nic tak nie uatrakcyjnia, jak widok brodzących przy brzegu hipopotamów. Ciekawym miejscem jest również znajdująca się nieopodal jaskinia Gambles, w której swoje badania prowadzili archeolodzy.
Jezioro Bogoria – wąski skrawek błękitnej wody wciśnięty między strome brzegi jest niezwykle urokliwym miejscem, na którego brzegach można podziwiać liczne gejzery, czyli gorące źródła tryskające wodą i parą wodną. Przepiękny krajobraz wzbogacają pojawiające się sezonowo flamingi i pelikany, a także rzadko spotykane ssaki zwane kudu wielkie. Piękno jeziora potęguje zadziwiający krajobraz, mieniący się tęczą barw i przede wszystkim bulgocące oczka wodne i parujące strumienie, których w okolicy nie brakuje – najbardziej znane występują pod nazwą Loburu.
Jezioro Baringo – egzotyczne ptaki, krokodyle i hipopotamy uchodzą za nie lada atrakcję jeziora, które z racji silnego zamulenia czerwoną ziemią, o różnych porach dnia i wraz z natężeniem słońca, nabiera pięknych barw budujących idealną kompozycję fotograficzną. Okoliczne kempingi i agencje turystyczne oferują turystom przejażdżki na wielbłądach, wycieczki łodzią na wyspę oraz narty wodne.
Jezioro Turkana – szmaragdowy akwen w północnej części Kenii zwany również „morzem nefrytowym”, rozciąga się na długości 250 km i szerokości dochodzącej do 30 km, przecinając skalistą pustynię na dwie części i sięgając granicy z Etiopią. Jezioro otoczone jest łańcuchami wulkanicznych gór kontrastujących z wyglądającą groźnie taflą wody, podczas gdy po odludnych terenach szaleją silne wiatry nadając im jeszcze surowszego wizerunku. Dla świata nefrytowe wody odkryli Australijczycy w 1888 r. nadając im nazwę Jezioro Rudolfa na cześć arcyksięcia z Australii. Z racji tego, że pod względem komunikacyjnym północ Kenii jest słabo rozwinięta, do jeziora najlepiej dotrzeć na specjalnie zorganizowanym „safari Turkana” lub wynajętą awionetką. Największe na świecie jezioro pustynne zamieszkuje ogromna populacja krokodyli nilowych, ptaków i hipopotamów, a także gatunki wielkich ryb jak chociażby okonie nilowe osiągające wagę blisko 100 kilogramów. Wycieczka nad jezioro obejmuje najczęściej rejs po ogromnym akwenie oraz zwiedzanie tradycyjnej wioski plemienia Turkana. Biura turystyczne oferują swoim klientom noclegi w plemiennych chatach lub specjalnie przygotowanych namiotach. Emocjonującą przygodą może stać się wyprawa do Central Island Park, czyli na jedną z wysp jeziora, która jest kraterem wulkanicznym z urzekającymi jeziorkami zamieszkiwanymi przez unikatowe gatunki ryb i krokodyli.
Maralal – jedno z ciekawszych miast w północnej Kenii, w którym znajduje się najlepsza baza noclegowa do zwiedzania okolicy. Na barwnych uliczkach spotkać można tancerzy, czarowników, szamanów i kowali z plemienia Samburu, a także ogrom sprzedawców pamiątek oferujących turystom najróżniejsze towary. Znakomity nastrój panuje w prowincjonalnych barach, natomiast w miasteczku najlepiej pojawić się w sierpniu, kiedy odbywa się międzynarodowa gonitwa wielbłądów.
Park Narodowy Marsabit – dzikie i gęste lasy, w których pojawiają się słonie i inne afrykańskie zwierzęta najlepiej zwiedza się w towarzystwie przewodnika, przemierzając gęstwiny samochodem z napędem na cztery koła. Władze parku przygotowały dla turystów miejsca kempingowe w pobliżu krateru wulkanicznego i połyskującego w świetle księżyca Rajskiego Jeziora.
Park Narodowy Samburu – jedno z piękniejszych miejsc w Kenii, gdzie warto zabrać z sobą aparat fotograficzny, by zrobić niecodzienne zdjęcia wschodów i zachodów słońca oraz utrwalić każdą chwilę spędzoną na obserwacji dzikich zwierząt.
Kariandusi – pozostałości kultury plemion aszelskich można odnaleźć w niewielkim muzeum przedstawiającym historię Wielkiego Rowu. Wśród eksponatów znajdują się między innymi szkielety przodków człowieka oraz plemienne przedmioty codziennego użytku. Przy okazji warto wstąpić do interesującej kopalni skały osadowej zwanej diatomitem, która służyła tubylcom jako barwnik do malowania ciała. Z przewodnikiem można zwiedzić system podziemnych tuneli, krętych zaułków i nietypowych formacji skalnych, nieraz zaskakujących wyglądem i kształtem
Krater Menengai – niemalże na przedmieściach Nakuru z wieży widokowej można spojrzeć na wulkaniczną przestrzeń, w której w roku 1854 rozegrała się bitwa między lokalnymi plemionami i chociaż krater był przed laty areną walk, warto się tam udać ze względu na niesamowite widoki.
Wzgórze Hyrax – ciekawe miejsce pod względem archeologicznym i krajobrazowym. W odkopanych ziemiankach naukowcy odnaleźli pochodzące sprzed setek lat naczynia i przedmioty codziennego użytku, które można obejrzeć w niewielkim muzeum. Malownicze szlaki piesze prowadzą między innymi do prehistorycznego grodziska oraz zagadkowych grobów sprzed kilku stuleci.
Kraina herbaty Kericho – herbaciana stolica Kenii reklamowana jest na każdym kroku, a pyszną herbatę można dostać wszędzie, niezależnie od warunków klimatycznych panujących w danym okresie. Wokół miasta rozłożyły się plantacje herbaty uznawane w Afryce za jedne z najlepszych. Zadbane i ocienione drzewami Kericho idealnie nadaje się na spacery, tym bardziej że niektóre dzielnice uderzają orientalną atmosferą, rzadko spotykaną w Kenii. Jeżeli ktoś chce zostać dłużej w okolicy może skorzystać z bazy hotelowej na każdą kieszeń, natomiast miasta pod żadnym pozorem nie można opuścić bez paczuszki aromatycznej herbaty oferowanej przez każdy sklep w okolicy. Lokalne agencje turystyczne organizują również wycieczki do poszczególnych plantacji herbaty, które połączone są z degustacją, zakupami oraz poznawaniem tajników uprawy i produkcji szlachetnej rośliny.
Kakamega Forest – połacie tropikalnego lasu przetrwały w tej części Afryki jako odosobniony rezerwat, w którym żyje wiele gatunków egzotycznych zwierząt. Zachowany fragment afrykańskich lasów deszczowych jest doskonałym miejscem na piesze wędrówki i wyprawy rowerowe, podczas których można spotkać unikalne gatunki zwierząt. Jednym z ciekawszych punktów widokowych jest wzgórze Lirhanda Hill z przepięknym widokiem na cały las.
Jezioro Wiktorii – chociaż z samego Kisumu widok na największe jezioro Afryki jest ograniczony, warto wybrać się w rejs, by zobaczyć ten niezwykły akwen, na którego obszarze spotykają się granice Kenii, Ugandy i Tanzanii. Największe, tropikalne jezioro świata i trzecie pod względem powierzchni, zostało odkryte dopiero w 1858 r. przez Anglika Johna Speke’a i nazwane na cześć angielskiej królowej Wiktorii. Jezioro leży w dorzeczy Nilu, którym można dopłynąć aż do Kairu.
Park Narodowy Masywu Elgon – odległy park położony na stokach masywu Elgon, którego zachodnie zbocza należą do Ugandy, jest doskonałym terenem trekkingowym nadającym się na piesze wędrówki. Wyższe partie pokrywa gęsty las, natomiast w niższych swobodnie żyją słonie, bawoły i antylopy. Atrakcją parku są liczne jaskinie wydrążone w skałach, z których najbardziej znana nosi nazwę Kitun.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx.Park Narodowy Saiwa Swamp – ze specjalnych punktów obserwacyjnych w niewielkim, ale niezwykle malowniczym parku można wypatrzyć między innymi unikatowe gatunki antylop i lampartów oraz setki rozmaitych ptaków.
Rezerwat Narodowy Maasai Mara – unikalny rezerwat uchodzi za najlepsze miejsce w Kenii, w którym można na żywo oglądać sceny odtworzone później w filmach przyrodniczych. Zadziwiający spektakl przygotowany przez naturę niemalże gwarantuje zobaczenie w jednej chwili słoni, bawołów, żyraf, antylop, zebr, lwów, hien i wielu innych gatunków afrykańskich zwierząt, które co roku w poszukiwaniu pożywienia pokonują drogę z równin Serengeti w Tanzanii do Maasami Mara. Do rezerwatu najlepiej wybrać się w sierpniu lub we wrześniu, gdyż wtedy można liczyć na owocną obserwację. Z powodu tak ciekawych zjawisk przyrodniczych rezerwat przoduje w liczbie miejsc noclegowych i doskonałej infrastrukturze turystycznej, przyciągającej co roku tysiące podróżników. Dodatkowo można zwiedzić tradycyjne wioski Masajów lub skorzystać z lotu balonem, by z góry spojrzeć na stada zwierząt buszujące po rezerwacie.
Rezerwat Narodowy Meru – część krajobrazową malowniczego rezerwatu tworzą tzw. palmy dum oraz piaszczyste szlaki doskonale nadające się na safari. Słonie, nosorożce, bawoły, zebry i żyrafy można najczęściej spotkać w pobliżu rzeki Rojewero. Na terenie parku porozrzucane są miejsca kempingowe dla turystów, którzy chcą spędzić emocjonującą noc wśród afrykańskich bezdroży.
Fourteen Falls – niezwykłe miejsce zawdzięczające swój urok „czternastu wodospadom” na rzece Athi, od których pochodzi nazwa parku. Woda spadająca z kilkudziesięciu metrów napotyka na szereg progów tworzących efektowne kaskady. Malowniczy zakątek znajduje się niedaleko Nairobi, w sąsiedztwie miejscowości Kilima Mbogo.
Ol Doinyo Sapuk National Park – nazwa parku w języku Masajów oznacza „wielką górę” i chociaż nie jest to najwyższe wzniesienie w Kenii warto tam pojechać, by pospacerować po buszu, podziwiać piękne widoki i zwiedzić grób jednego ze słynnych kolonistów – Williama Northropa McMillana. Bliskość od Nairobi sprawia, że można wybrać się tam na jednodniową wycieczkę.
Muranga – niewielkie miasto na Wyżynie Kenijskiej, założone w 1900 roku, do którego warto zajrzeć z krótką wizytą, by zobaczyć jak wygląda unikatowa w Kenii sztuka sakralna. W miejscowej katedrze znajdują się bowiem interesujący cykl malowideł ściennych przedstawiających życie Jezusa. Symboliczne sceny wyszły spod pędzla tanzańskiego artysty, który przedstawił czarnoskórego Chrystusa modlącego się w Ogrójcu i spożywającego Ostatnią Wieczerzę.
Park Narodowy Masywu Kenia – parki narodowe na Wyżynie Kenijskiej są doskonałym miejscem na poznanie niezwykłej przyrody i długie wędrówki po górskich szlakach. Jednym z nich jest Park Narodowy Masywu wulkanicznego Kenia liczący sobie około 3,5 mln lat ze szczytami sięgającymi ponad 5 tys. m n.p.m. Cały Park Narodowy z drugim co do wysokości szczytem Afryki, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, charakteryzuje się bujną roślinnością w niższych partiach i malowniczymi partiami wyższymi, w których występują wieczne śniegi i lodowce. Góra od wieków była otaczana wielką czcią przez Masajów, a obecne plemiona wierzą, że ogromny masyw zamieszkuje Ngai – jedyny Bóg w religiach kenijskich plemion. Masyw Kenia można zdobyć kilkoma szlakami (najważniejsze szlaki to: Naro Moru, Chogoria, Sirimon oraz Burguret) o różnym stopniu trudności, przeznaczonymi głównie dla zaawansowanych alpinistów, niemniej niższe partie doskonale nadają się do długich i pasjonujących wędrówek krajoznawczych wymagających mniejszego doświadczenia. Każdy turysta zaprawiony w górskich wędrówkach może wspiąć się chociażby na malowniczy szczyt Point Lenana, ale należy pamiętać, że pogoda na dużych wysokościach jest nieprzewidywalna, dlatego najlepszymi miesiącami do odwiedzenia tego zakątka są: styczeń i luty, bądź lipiec i sierpień.
Jezioro Naivasha – kenijskie „Falujące Wody” zostały odkryte przez podróżnika Josepha Thomsona w 1884 r., a pierwsi osadnicy, nie licząc lokalnych plemion wypasających tam bydło od stuleci, osiedlili się w okolicy na początku XIX wieku. Jezioro porośnięte hiacyntami i papirusem zawdzięcza swoje piękno niespotykanemu ekosystemowi oraz potężnym górom wyrastającym w tle. Turystów ściągają w to miejsce przede wszystkim hipopotamy leniwie wylegające na brzegach jeziora, będące wdzięcznym tematem fotograficznym. Podziwianie rozmaitych gatunków zwierząt warto połączyć z wypoczynkiem w ośrodkach turystycznych rozlokowanych w różnych zakątkach akwenu, w których nie ma problemu ze znalezieniem miejsca. Nad jeziorem można wypożyczyć łodzie i rowery, by w ten sposób zwiedzić interesującą okolicę. Jednym z ciekawszych miejsc jest wyspa w kształcie rogala, do której pływają łodzie, a lokalny ośrodek turystyczny umożliwia zwiedzanie wyspy w siodle. W okolicy znajduje się dodatkowo kilka magicznych miejsc takich jak: zielone jezioro wypełniające krater wulkaniczny, wąwóz Njorowa zwany „Bramą Piekieł”, charakterystyczna skała o nazwie „Wieża Fischera” czy wieża skalna Ol Basta z doskonałym punktem widokowym. Zaprawieni w wędrówkach turyści powinni wybrać się na malownicze szlaki prowadzące do krateru Longonot.
Giraffe Centre – ośrodek w pobliżu Nairobi nie tylko zajmuje się utrzymaniem i powiększaniem populacji żyraf, ale jest także doskonałym miejscem dla dzieci, które z bliska mogą przyjrzeć się sympatycznym, afrykańskim zwierzętom, a nawet je nakarmić. W pobliżu można również zwiedzić rezerwat ptaków albo wybrać się na spacer interesującą ścieżką przyrodniczą.
Karen Blixen Museum – gratka dla miłośników duńskiej pisarki, która osiedliła się na stałe w Kenii i tam napisała między innymi słynne wspomnienia znane jako „Pożegnanie z Afryką”. Dla turystów udostępniono autentyczny dom Blixen oraz przepiękne ogrody, w których można oddać się romantycznej podróży w czasy powstawania powieści.
Park Narodowy Nairobi – pierwszy z wielu parków narodowych w Kenii założony w 1946 r. na terenach rezerwatu zwierząt pomiędzy Nairobi a rzeką Athi. Z okna wynajętej awionetki czy specjalnego jeepa można zobaczyć żyjące na wolności kilkaset gatunków ssaków i ptaków, od tych najmniejszych do imponujących rozmiarami żyraf, nosorożców i lwów polujących na gazele. Park można zwiedzać na własną rękę albo na zorganizowanych wycieczkach obejmujących trasy o różnej długości. Najlepszym punktem obserwacyjnym na rozległy teren jest wzgórze Impala Hill oraz pole biwakowe Mokoyeti.
Park Etnograficzny Bombas of Kenya – żywe muzeum prezentujące życie codzienne rdzennych mieszkańców Kenii. Oglądnąć tam można pokazy tradycyjnego tańca i zagrody prezentujące różne style architektoniczne, a także zakupić afrykańskie pamiątki.
Ngong Hills – doskonałe miejsce na wyprawę wynajętym samochodem. Według legend wzgórza to kawałki ziemi, jakie pozostały Bogu pod paznokciami, gdy skończył stwarzanie świata. Z malowniczych wzniesień można podziwiać nie tylko Nairobi oraz region Wielkiego Rowu, ale także żyjące na wolności antylopy i bawoły. Najpiękniejsze widoki na sawannę rozpościerają się ze szczytu Point Lamwia, a dodatkową atrakcją znajdującą się w okolicy jest pomnik Fincha, człowieka, z którym Karej Blixen latała samolotem.
Nairobi – stolica Kenii ma w sobie tyle egzotyki, że z pewnością może pozytywnie zaskoczyć każdego Europejczyka. Chaotyczna mieszanka wielu kultur, kolonialna architektura, wszechobecna zieleń i stosunkowo młoda, ale ciekawa historia są powodem, dla którego coraz więcej turystów chce zwiedzić jedno z najszybciej rozwijających się miast Afryki Wschodniej. Dodatkowym atutem „miasta słońca” jest stosunkowo bliska odległość od wybrzeża oraz sąsiedztwo wielu ciekawych atrakcji turystycznych i parków narodowych. Nairobi położone jest u podnóża gór Aberdare i źródeł rzeki Athi w miejscu, w którym zaledwie ponad sto lat temu Masajowie wypasali jeszcze bydło. Początki miasta sięgają bowiem 1899 roku, kiedy Brytyjczycy budowali linię kolejową z Ugandy do Mombasy i właśnie na tych terenach wznieśli prowizoryczną osadę nadając jej nazwę pochodzącą od masajskiej doliny „enkare nyarobi”, oznaczającej „miejsce zimnej wody”. Osada szybko zaczęła się rozrastać i już w 1907 r. uznano ją za stolicę brytyjskiego Protektoratu Afryki Wschodniej. W latach 50. XX w. do Nairobi zaczęli zaglądać turyści i znane osobistości z Hollywood, a rozwój miasta pozwolił na ustanowienie w nim w roku 1963 stolicy niepodległej Kenii. Chociaż starsze budynki w pierwotnym centrum zachowały ślady wpływów azjatyckich, środek miasta zaczęły wypełniać strzeliste wieżowce i nowoczesna architektura często kojarząca się z europejskimi miastami. Nairobi zyskało również kosmopolityczny charakter dzięki mieszkańcom pochodzącym z różnych zakątków świata. Na ulicach można spotkać Somalijczyków, Hindusów, Arabów, Pakistańczyków i Japończyków, a rdzenną ludność stanowią Masajowie, Murzyni Kikuju i Kamba. Wizytówką stolicy jest wspomniana Kenyatta Avenue – zatopiona w zieleni, szeroka, wielopasmowa arteria, której południową część upodobali sobie sprzedawcy pamiątek i turyści odbywający długie spacery. Ciekawostką jest fakt, iż szerokość ulicy ustalano w taki sposób, aby mogło na niej zawrócić równocześnie dwanaście wołów. Wielu turystów można spotkać na placu City Square jak podziwiają pomnik Jomo Kenyaty z maczugą w ręku, czyli zasłużonego dla kraju prezydenta. Rynek wygląda najkorzystniej, gdy w pobliskim parlamencie odbywają się ważne sympozja i obrady posłów. Na placu można spotkać wiele osobistości z całego świata, a fasady domów przyozdabiają flagi państwowe. Jeżeli ktoś ma więcej czasu może przyjrzeć się tym ważnym wydarzeniom z bliska i przy okazji zwiedzić interesujący budynek parlamentu. Symbolem kenijskiej dumy jest blisko trzydziestopiętrowy biurowiec Międzynarodowego Centrum Konferencyjnego Kenyatta, z którego najwyższych kondygnacji za niewielką opłatą można spojrzeć na wyłaniający się z odległej Tanzanii szczyt Kilimandżaro, wspaniałą panoramę miasta oraz zadziwiające masywy wulkaniczne Kenii. Oferta muzealna Nairobi jest dosyć skromna, dlatego warto ją wykorzystać w pełni i zajrzeć do Archiwum Państwowego, by zobaczyć jedyne w swoim rodzaju afrykańskie zbiory etnograficzne. Niektórzy turyści przyjeżdżają do Nairobi specjalnie po to, by zwiedzić Muzeum Narodowe z unikalnymi eksponatami geologicznymi, kolekcją ornitologiczną, galerią prehistorii oraz wystawą poświęconą stylowi życia i tradycjom głównych plemion Kenii. Każdy dział zawiera unikalne pamiątki i obrazuje historię naturalną „czarnego kontynentu”. Z racji tego, że miasto zawdzięcza swoje istnienie budowie kolei, interesująca może okazać się wizyta w Muzeum Kolejnictwa z eskpozycją pokazującą pierwsze dworce i pionierskie czasy pierwszych kolejarzy. Jeżeli kogoś fascynują wschodnioafrykańskie węże i gady, powinien wybrać się do Parku Węży, w którym zgromadzono najokazalszych przedstawicieli tych gatunków. Chlubą Nairobi są także liczne parki miejskie, które dla turystów z Europy mogą być egzotycznymi miejscami określającymi Nairobi mianem „zielonego miasta”. W granicach stolicy znalazły się bowiem dawne tereny leśne leżące dziś na obszarze City Park, gdzie warto schronić się przed promieniami słonecznymi spacerując po żwirowych alejkach ocienionych tropikalnymi drzewami. Terenami zielonymi są również Nairobi Arboretum oraz Uhuru Park z pomnikiem Nyayo upamiętniającym rządy prezydenta Moi. Jest to ulubione miejsce spacerowe turystów, którzy przy okazji z okolicznego wzniesienia mogą spojrzeć na ciekawą panoramę Nairobi. Chociaż w mieście można się natknąć na świątynie wielu wyznań, najpiękniejszą jest Jama Mosque – meczet zbudowany w 1925 r. w stylu architektury indyjskiej, którego zielono-białe mury kontrastują z prostym wnętrzem. W pobliżu świątyni znajduje się gratka dla poszukiwaczy pamiątek, czyli targ miejski ze straganami uginającymi się pod barwną mieszanką warzyw, owoców, pamiątek i wyrobów rękodzielniczych. Na dobry obiad warto wybrać się do restauracji Carnivore, by później spalić zbędne kalorie w parku wodnym Splash Water World z dużymi basenami i zjeżdżalniami.
Najczęściej Zadawane Pytania
Kiedy najlepiej wybrać się do Wielkiego Rowu?
W Kenii panuje klimat typowo równikowy z wyrównanym przebiegiem temperatur w ciągu całego roku, dlatego można się tam wybrać w każdym miesiącu. Występują tam dwie pory deszczowe, z czego dłuższa jest w maju i kwietniu, a krótsza, mniej intensywna w okolicach października. Suchymi i upalnymi miesiącami są styczeń, luty i marzec, ciepło i sucho jest także od lipca do października. Należy jednak pamiętać, że pogoda w Kenii jest nieprzewidywalna. W okresie marzec-maj niektóre parki górskie i rezerwaty bywają zamykane z powodu opadów, a szlaki i drogi na prowincji są nieprzejezdne. Najwięcej turystów pojawia się w Kenii przeważnie od grudnia do marca oraz w najchłodniejszych lipcu i sierpniu, kiedy panują najlepsze warunki do wypraw safari, a temperatura wynosi średnio 24°C oraz w październiku i listopadzie, kiedy na wybrzeżu woda jest czysta jak kryształ i idealnie nadaje się do nurkowania. Najcieplejszy jest marzec z temperaturami sięgającymi 32°C i temperaturą wody nie spadającą poniżej 25°. Na wybrzeżu stabilna temperatura utrzymuje się przez cały rok. Nie należy obawiać się pory deszczowej, gdyż opady występują przeważnie wieczorami, a krajobrazy w tym okresie nabierają przepięknych barw i zachwycają świeżością.
Jaka waluta obowiązuje w Kenii i jakie są orientacyjne ceny?
Walutą Kenii jest szyling kenijski (KES), 1 szyling = 100 centów. Ceny w Kenii są korzystne, niemniej zależne od tego co i gdzie się kupuje. Ceny w restauracjach są wyższe niż tanich lokalach gastronomicznych zwanych „hoteli”; podobnie jest z usługami i cenami za hotele, które są znacznie wyższe na wybrzeżu, a przystępne w głębi kraju i regionach rzadziej odwiedzanych przez turystów.
Gdzie i jakie pamiątki kupić w regionie Wielki Rów?
Ogromna liczba sprzedawców i samych pamiątek sprawia, iż Kenia jest prawdziwą skarbnicą dla turystów, którzy chcę przywieźć z wyprawy drobne upominki. Ciekawe przedmioty można kupić zarówno w eleganckich sklepach, jak i na ulicznych bazarach, straganach i niewielkich kramach. Targowanie jest w Kenii normalną rzeczą, dlatego szczególnie przy zakupie najwyższej jakości pamiątek warto pokusić się o krótką rozmowę ze sprzedawcą w celu uzyskania korzystniejszej ceny. Do powszechnie poszukiwanych towarów należą wyroby koszykarskie, szczególnie koszyki „kiondo” wyplatane z sizalu przez starsze kobiety. Dla turystów z Europy egzotycznie prezentuje się cały zestaw ubrań na safari z hełmem tropikalnym na czele. Ciekawe są również „kanga”, czyli tradycyjne stroje noszone przez kobiety z wyhaftowanymi suahilijskimi przysłowiami, a także „kikois” – pasiasty ubiór noszony przez rybaków. Na każdym kroku można natknąć się na sprzedawców wszelkiego rodzaju plecionek, wyrobów paciorkowych i szczepowych naszyjników. Panowie powinni zainteresować się tarczami, dzidami, bębnami i plemiennymi maskami produkowanymi na turystyczne potrzeby, natomiast dla pań oferowane są najczęściej szlachetne kamienie z różowego i białego steatytu, masajskie naszyjniki ślubne, przepiękne bransolety i wspaniałe rzeźby z drewna. Ciekawe są także okute skrzynki pochodzące z Zanzibaru, etiopskie dywaniki i tradycyjne wyroby pochodzące z Tanzanii. Należy jednak pamiętać o światowym zakazie handlu kością słoniową i nie ulegać niektórym nieuczciwym sprzedawcom oferującym takie wyroby. Podobny zakaz dotyczy korali, muszli, motyli i skór dzikich zwierząt. W Kenii można znaleźć wiele interesujących pamiątek, które w przyszłości będą przypominały o wyprawie do dalekiej Afryki.
Jaki czas obowiązuje w Kenii?
W Kenii do czasu polskiego dodajemy 2 godziny w lecie i 1 godzinę w zimie.
Jak poruszać się po regionie Wielki Rów?
Po kenijskich drogach najczęściej poruszają się minibusy zwane „matatu”, pik’upy i taksówki. Ceny za przejazd przeważnie zależą od konkurencji i stanu lokalnych dróg. Po parkach narodowych podróżuje się najczęściej 8-osobowymi busami, których kierowca może pełnić funkcję przewodnika. Podnoszony dach w autach zapewnia lepszą widoczność na sawannę i biegające na wolności zwierzęta.
Autobusy docierają prawie wszędzie, więc nie ma problemu ze zwiedzaniem odległych zakątków turystycznych, chociaż miejsca w pojazdach najlepiej zarezerwować dzień wcześniej. Kolej w Kenii nie należy do prężnie działających. Pomimo iż trasy są niezwykle malownicze, pociągi kursują rzadko i mają duże opóźnienia, więc przy dłuższej podróży lepiej skorzystać z prywatnych przewoźników autokarowych, których flota kursuje przeważnie na głównych drogach. Szczególnie w mniejszych miejscowościach można skorzystać ze środka transportu, jakim jest „boda-boda”, czyli taksówka rowerowa. W Kenii dobrze prosperują lotniska, dlatego z lotu ptaka można nie tylko podziwiać piękne widoki, ale również szybko przemieścić się na drugi koniec kraju, by zwiedzić jak najwięcej atrakcji. Najczęstsze połączenia można znaleźć między Nairobi, Mombasa, Malindi, Lamu, Samburu, Meru Tsavo, Masai Mara i Kisumu.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx.Wiele zalet ma wypożyczenie samochodu, by w ten sposób poznawać najodleglejsze zakątki. Dzięki takiej formie zwiedzania zyskuje się ogromną swobodę i można zobaczyć naprawdę wiele. Polskie prawo jazdy jest honorowane przez okres 3 miesięcy, obowiązuje ruch lewostronny. Drogi niestety nie są w najlepszym stanie, a w wielu miejscach przypominają polne trakty, dlatego warto poruszać się samochodem z napędem na cztery koła.
Komunikacja działa sprawnie, przynajmniej w regionach sąsiadujących z Nairobi. Autobusy kursują regularnie do Kitale, Kisumu i Eldoret, a „matatu” dojeżdżają również w okolice najciekawszych atrakcji turystycznych.
Jakie są ograniczenia celne w Kenii?
W Kenii obowiązuje międzynarodowe prawo celne, według którego można wwieźć 50 cygar, 250 papierosów lub 250 g tytoniu, 1 l wysokoprocentowego alkoholu powyżej 22%, 2 l wyrobów winiarskich lub 5 l piwa. Wwóz i wywóz waluty obcej jest nieograniczony, natomiast szylingów kenijskich ograniczony do 100 000 KES. Na teren kraju nie można wwozić ani wywozić waluty tanzańskiej. Obowiązuje bezwzględny zakaz wywozu muszli, korali, kości słoniowej oraz skór dzikich zwierząt.
Jakie dokumenty potrzebne są w razie konieczności skorzystania z służby zdrowia w Kenii?
Ze względu na wysokie koszty leczenia i odbiegający od standardów europejskich system służby zdrowia przed wylotem do Kenii zaleca się wykupienie międzynarodowego ubezpieczenia zdrowotnego oraz ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą. W większych miastach usługi medyczne i lekarstwa są ogólnie dostępne i odpłatne, niemniej warto pamiętać, że Kenia jest ubogim krajem i nie ma rozwiniętej medycyny tak jak w krajach europejskich. W hotelach o wysokim standardzie działają indywidualne placówki medyczne zapewniające gościom odpowiednią opiekę.
Ze względu na inną florę bakteryjną należy starannie wybierać restauracje lub jadać w hotelach, przestrzegać podstawowych zasad higieny niezbędnych w krajach tropikalnych oraz zwracać uwagę na warunki w jakich przygotowuje się i przechowuje jedzenie. Turyści powinni pić wyłącznie wodę butelkowaną, gdyż woda z kranu nie jest zdatna do picia.
Szczepienia ochronne nie są wymagane, niemniej szczególnie w krajach tropikalnych istnieją zagrożenia sanitarno-epidemiologicznych, dlatego przed wyjazdem warto sprawdzić czy szczepienia nie są zalecane sezonowo i profilaktycznie zaszczepić się przed wskazanymi chorobami. Poszczególne zalecenia sanitarne pozwalające uniknąć zachorowania na różne choroby dostępne są na stronie internetowej Państwowej Inspekcji Sanitarnej lub w placówce Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Z racji tego, że Kenia jest krajem afrykańskim, w którym groźne choroby zakaźne mogą przenosić owady, zalecana jest profilaktyka przeciwmalaryczna. Jeżeli ktoś ma zamiar przekroczyć granicę z Tanzanią powinien posiadać zaświadczenie szczepienia przeciw żółtej febrze.
Ważne informacje MSZ
Między Polską a Kenią obowiązuje ruch wizowy. Wizy turystyczne można zakupić na lotnisku, obowiązują przez 3 miesiące i uprawniają do wielokrotnego przekraczania granicy. Wymagany jest paszport ważny co najmniej 6 miesięcy od daty planowanego powrotu. Na lotnisku należy wypełnić formularz wizowy oraz karty migracyjne wyjazdu i przyjazdu.
Szczegółowe i aktualne informacje można znaleźć na stronie MSZ: www.msz.gov.pl lub na stronie ambasady polskiej w Nairobi: www.nairobi.polemb.net
Tresc opisow dostarczana przez merlinx.Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Kenii
Kenia, Nairobi, 58 Red Hill Road off Limuru Road, 00100 Nairobi
Tel.: +254 20 712 00 20 Tel.: +254 20 712 00 19 Tel. dyżurny: +254 713 816 166 Tel. dyżurny: +254 722 910 276 Faks: +254 20 712 01 06
nairobi.secretary@msz.gov.pl (w sprawach ogólnych) nairobi.amb.wk@msz.gov.pl (w sprawach konsularnych)
www.nairobi.polemb.net
Wybrzeże Lamu
Wybrzeże Malindi
Wybrzeże Mombasy
Wyżyna Kenijska
Kierunki letnie
- A
- B
- C
- D
- E
- F
- G
- H
- I
- J
- K
- M
- N
- O
- P
- R
- S
- T
- W
Kierunki zimowe
Wybierz region Nairobi , Nyanza , Płaskowyż Kenijski , Pustynia Chalbi , Równina Bun , Tsavo , Wielki Rów , Wybrzeże Lamu , Wybrzeże Malindi , Wybrzeże Mombasy , Wyżyna Kenijska